W grudniu i styczniu samochodowe assistance często wzywane


2015-12-16
Z analizy wezwań samochodowego assistance od jesieni do wczesnej wiosny wynika, że grudzień i styczeń są dla kierowców najtrudniejsze.

Jesienią, zimą i wczesną wiosną, ze względu na trudne warunki pogodowe, problemów z samochodem można spodziewać się niemal na co dzień.  Najwięcej próśb o pomoc kierowanych do assistance jest zazwyczaj w grudniu i styczniu. Wynika tak z analizy danych Mondial Assistance.

Przeczytaj również:

W latach 2013-2015, w czasie jesiennych, zimowych i wczesnowiosennych miesięcy najwięcej interwencji zanotowano w styczniu i grudniu 2014. Było ich o 17% więcej niż np. w listopadzie 2014, i aż o 36% więcej niż w listopadzie 2013*.

- Ilość interwencji w poszczególnych miesiącach z pewnością wykazuje pewną prawidłowość, jednak ważniejsza od miesiąca jest pogoda w danym czasie. Dla przykładu: marzec w tym roku był podobny pod względem ilości interwencji do stycznia, bo nawet w Warszawie zdarzały się noce z mrozami do -8 st. C. Z drugiej strony, niewiele mniej pracowity był dla nas październik 2014, kiedy pierwszy atak zimy zaskoczył wielu kierowców. Statystycznie jednak, obserwując wieloletnie dane, z pewnością grudzień i styczeń to dla kierowców trudne miesiące, a dla branży assistance pracowity okres  - mówi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.

Najczęstsze zimowe problemy z samochodem

Problemy, z jakimi kierowcy borykają się zimą najczęściej, to zamarzanie paliwa lub oleju, kolizje i  wypadki wynikające ze złej widoczności i śliskiej nawierzchni, awarie akumulatora, nierównomierna praca silnika, uszkodzone opony po najechaniu na dziurę czy niemożność dostania się do pojazdu po zamarznięciu zamka. Wszystkie te przypadki wchodzą w zakres assistance, pod warunkiem, że mamy je dobrze dobrane na zimę.

- Z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że kierowcy najwięcej kłopotów mają nie z obfitymi opadami śniegu, a z dużym mrozem, kiedy współpracy odmawiają akumulatory, a woda, która czasem w niewielkich ilościach może znajdować się w zbiornikach z paliwem, po prostu zamarza, uniemożliwiając uruchomienie. Inny częsty przypadek to zamarzanie klocków przy zaciągniętym hamulcu ręcznym. Zazwyczaj w powyższych przypadkach pomoc jest udzielana na miejscu, co kierowcom pozwala wyruszyć spod domu czy pracy - wyjaśnia Piotr Ruszowski z Mondial Assistance.

 

*Dane Mondial Assistance: do analizy wybrany został okres od października 2013 do marca 2014 i od października 2014 do marca 2015, łącznie 12 miesięcy.



Nadesłał:

brandscope

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl